Dziś dane mi było po raz kolejny przybyć do waszego pięknego kraju. Za pierwszym razem było to prawie dwa lata temu, 21 września 2022, kiedy reprezentowałem jeszcze niepodległą Kirianię. Dzisiaj Kiriania jest częścią II Federacji Nordackiej, ale tradycyjna przyjaźń z Magnifikatem pozostała. Wtedy, w 2022, powiedziałem "Tarsycjusz Operar poprowadził swój naród drogą prostą i pewną". Podtrzymuję te słowa. Najlepiej o ich prawdziwości świadczy fakt, że kiedy je wypowiadałem, byłem dyplomatą kiriańskim, a teraz efeńskim, podczas gdy Tow. Operar pozostał Prezydentem LRM, a przede wszystkim jej wiernym obywatelem.

Ani wtedy, ani dziś nie mówię, że zmiany są złe. Dobrze pokierowane mogą przysłużyć się społeczności. Nie mogę jednak nie pochylić czoła nad misją, którą Tow. Prezydent przyjął za cel te wszystkie lata temu i której się trzyma, czyniąc Magnifikat ostoją spokoju na niespokojnym oceanie Nordaty pełnym szybko zmieniających się bytów politycznych. Mimo, że nasze poglądy na gospodarkę czy społeczeństwo nigdy nie będą takie same, chcę gorąco podziękować za możliwość wizyty w Magnifikacie i żywię nadzieję, że to nie koniec naszych wzajemnych stosunków. Niech żyje przyjaźń magnifikacko-nordacka!